piątek, 28 czerwca 2013

Koniec, a może początek...

Coś się kończy, coś zaczyna. 
Dziś zakończenie roku szkolnego, przyszła pora kogoś pożegnać, bo został zwolniony. Na osłodę "słodki bukiet"



i kartka od moich uczniów.




Ja z kolei przygotowałam dla moich "paskowych" teczki na te piękne świadectwa












































oraz podziękowania dla ich rodziców.










































Kiedy wydaje się, że wszystko się skończyło, wtedy dopiero wszystko się zaczyna.
ks. Jan Twardowski


poniedziałek, 24 czerwca 2013

Małe duże radości

 Wreszcie, po wielu dniach tworzenia zawodowej papierologii, mogłam "wyżyć się" twórczo i to w czymś zupełnie dla mnie nowym. Stworzyłam pierwszy raz w życiu cukierkowe bukiety, które powędrują wraz z pewną uroczą sześciolatką na zakończenie przedszkola. 


Oprócz tego panie przedszkolanki otrzymają karteczki- jabłka...,


a pani dyrektor kartkową kredkę.
Natomiast ja mam nadzieję, że wywołają radość, mimo pożegnania pań z przedszkolakiem. 



Ciesz się małymi rzeczami, bo może któregoś dnia,
obejrzysz się za siebie i zdasz sobie sprawę, że były to rzeczy wielkie. Robert Brault

niedziela, 2 czerwca 2013

Naiwność lub głupota

Przy okazji robienia porządków w szafce z "przydasiami" odnalazłam 4 symbole mojej naiwności, wymiennie  zwanej też głupotą. 
Jakiś czas temu zgłosiła się do mnie pewna osoba z chęcią zakupu exploding boxów. Najpierw były przemiłe maile, rozmowy telefoniczne z ustaleniami szczegółów, więc zabrałam się do pracy, kupiłam ładne papierki, a potem... nastała cisza.
Pudełka są niewykończone, bo miały mieć na wieczkach napis "Gratulacje", a w środku specjalnie opracowane teksty. 
Ot, moja głupota, moja bardzo wielka głupota. 
































Naiwność to wiara w to, że się dostanie choć cząstkę tego, ile się dało. Ja

Oduczam się naiwności każdego dnia i nadal jestem głupia...